fot. MSha, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.orgLinia kolejowa nr 102
Samorząd województwa podkarpackiego nie ma zamiaru finansować pociągów transgranicznych na wyremontowanej linii 102 z Przemyśla do ukraińskich Niżankowic. Nie wyklucza natomiast dotowania kursów na krótszym odcinku krajowym. Nie ma jednak w tej sprawie wiążących decyzji.
Niebawem miną trzy lata od zakończenia remontu linii kolejowej 102 Przemyśl – Malhowice – granica państwa. Pozwala ona na dojazd do ukraińskich Niżankowic, a także – dzięki naprawie ukraińskiego odcinka tranzytowego – do sąsiedniego przejścia Chyrów – Krościenko, skąd tor biegnie dalej do Ustrzyk i Sanoka. Mimo to odnowiona infrastruktura nie jest wykorzystywana, a wbrew początkowym zapowiedziom regularny ruch pasażerski nie został tam uruchomiony.
Do końca 2030 r. połączeń marszałkowskich nie będzie
Trwa proces opracowywania kolejnego rocznego rozkładu jazdy pociągów kursujących na zlecenie marszałka województwa podkarpackiego. Wszystko wskazuje na to, że kursy do Niżankowic ponownie się w nim nie pojawią. – Obecna umowa na świadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich wygasa 31 grudnia 2025 r. W związku z tym województwo nie planuje w bieżącym rozkładzie jazdy rozszerzać siatki połączeń o nowe linie kolejowe. Prowadzimy obecnie postępowanie przetargowe na wybór wykonawcy i udzielenie zamówienia publicznego na świadczenie usług publicznych w zakresie transportu zbiorowego w transporcie kolejowym w okresie od 1 stycznia 2026 r. do 31 grudnia 2030 r. Nowa umowa nie wyklucza ewentualnego wprowadzenia na linii 102 połączeń kolejowych, ale jedynie na odcinku Przemyśl Główny – Malhowice – granica państwa – stwierdza Departament Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.
Samorząd nie zamierza więc w ciągu kolejnych pięciu lat dotować połączeń transgranicznych, wskazując jako możliwy jedynie scenariusz objęcia dopłatą kursów na odcinku krajowym. Również w tym zakresie nie zapadły jednak jakiekolwiek wiążące decyzje. – Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym rolą marszałka województwa jest organizowanie połączeń kolejowych jedynie na swoim obszarze. Ich celem jest w głównej mierze skoncentrowanie się na podróżnych regularnie korzystających z naszych połączeń i umożliwienie im dotarcia do miejsc pracy, szkoły, urzędów oraz lekarzy – argumentują lokalne władze.
Pociągi kursują na Słowację, ale na Ukrainę już nie
– Natomiast uruchomienie połączeń kolejowych z miastami leżącymi na terenie Ukrainy zgodnie ze wspomnianą ustawą nie leży w gestii marszałka województwa podkarpackiego. Organizatorem publicznego transportu zbiorowego w przewozach międzynarodowych i dalekobieżnych jest minister właściwy ds. transportu – wskazuje UMWP. Należy w tym miejscu podkreślić, że choć w istocie za funkcjonowanie przewozów międzynarodowych odpowiada resort infrastruktury, samorządy regionalne finansują połączenia o charakterze transgranicznym, a więc łączące sąsiednie obszary znajdujące się po obu stronach granicy państwowej. Samo województwo podkarpackie finansuje na swoim terenie kursowanie pociągów wyjeżdżających na Słowację przez przejście Łupków – Medzilaborce.
Urząd marszałkowski przywołuje także podnoszone już wcześniej argumenty mające wskazywać na brak możliwości uruchamiania połączeń transgranicznych w relacji Polska – Ukraina. Operator, Polregio, ma nie być w stanie spełnić niezbędnych wymogów, w tym w zakresie dobrej znajomości języka ukraińskiego i przepisów ruchu na sieci UZ ze strony personelu. Dostępny tabor nie został też dopuszczony do ruchu na Ukrainie, a Koleje Ukraińskie miały nie sprecyzować opisu koniecznych warunków. – Dodatkowo wjazd pociągów na Teren Ukrainy przez polskiego przewoźnika jest obecnie ze względu na konflikt zbrojny z przyczyn bezpieczeństwa niemożliwy – usłyszeliśmy. Przypomnijmy jednak, że granicę w Hrebennem nadal przekraczają pociągi PKP Intercity i prywatnego SKPL Cargo.
Wciąż nie utworzono formalnie nowego przejścia granicznego
– Nie ma również możliwości ubezpieczenia OC nie tylko taboru, ale przede wszystkim pasażerów i pracowników, od ewentualnych szkód mogących powstać w wyniku działań wojennych – stwierdzają poza tym służby marszałka. Zwracają także uwagę, że nadal nie otwarto kolejowego przejścia granicznego Malhowice – Niżankowice. Rządy obu krajów nie wydały też w tej sprawie stosownej noty dyplomatycznej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.